Mieliśmy stocznię, mamy na terenach postoczniowych dyskont. Czy dyskonty stają się symbolem Szczecina? Jesteśmy w czołówce miast, w których powstało najwięcej dyskontów. Jak widać w tym przypadku dyskont powstał kosztem terenów, na których swego produkowane były statki. Dla nas, szczecinian, to bardzo bolesne – bo nie udało nam się uratować największego zakładu produkcyjnego w regionie przed likwidacją. Tylko przez spójne i mądre działanie możemy proces "dyskontyzacji" Szczecina
powstrzymać, a rozpocząć ponowne uprzemysławianie naszego miasta.